W Wielką Sobotę ponad 150 osób stawiło się w ratajskiej
świetlicy z koszykami pełnymi świątecznych wiktuałów i motywem baranka.
Wiadomo, bez poświęcenia potraw trudno sobie wyobrazić wielkanocne świętowanie.
Po raz kolejny tradycji stało się zadość. Jeszcze
przed godziną 11 sala pękała w szwach, a stoły niemal dokumentnie zapełnione
zostały koszykami ze święconkami. Dopisali nie tylko wydelegowani z tej okazji
przedstawiciele poszczególnych rodzin, ale też całe familie z dziadkami i jak
to przy takich okazjach bywa - aktywną dziatwą. W tłumie można było także dostrzec wójt gminy Kamilę Szejner
oraz sołtysa Rataj - Teresę Soch.
Punktualnie
o godzinie 11 rozpoczęła się ceremonia. Zanim jednak ks. Arkadiusz Rosiński proboszcz
chodzieskiej parafii Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny sięgnął po kropidło,
skierował kilka słów do zebranych. M. in. patrząc na tłum przybyłych
potwierdził znany już fakt, że święcenie potraw przyciąga więcej wiernych niż
wielkanocne msze św., do udziału w których zresztą serdecznie zapraszał. Jak można się było przekonać ks. proboszcz
wody święconej nie żałował…
k
|