Tutaj wszystko musi być jak należy. Tradycyjna
choinka, tradycyjne potrawy i grono starych sprawdzonych przyjaciół. Żadnych
odstępstw… No może z lekką modyfikacją repertuaru muzycznego. Tak jest w
Ratajach od lat.
Dodajmy, że przy pięknie udekorowanych stołach
zasiadli zaproszeni goście, radni, członkowie rady sołeckiej i KGW oraz
samorządowcy z wójtem Gminy Chodzież Kamilą Szejner, zastępcą wójta Ewą Kubiś i
sekretarzem gminy Katarzyną Staśkowiak. Obecni byli niektórzy radni z przewodniczącą
rady gminy Ewą Śliwińską na czele. Panów jak na lekarstwo… Jednym z nielicznych
był prowadzący zespół Echo Rataj Marek Frąckowiak. O dziwo, pod jego wodzą
uchowały się i świetnie się w składzie odnalazły dwa głosy męskie, co w całym
regionie należy do nielicznych wyjątków. Zanim jednak zespół zaprezentował swój
kolędowy repertuar gości powitała sołtys wsi i przewodnicząca tutejszego Koła
Gospodyń Wiejskich - Teresa Soch. Zaraz potem Echo Rataj wzięło się do pracy.
Ze sceny popłynęły dźwięki klasycznych kolęd przemieszane z nieco lżejszymi
hitami świątecznymi i polskimi klasykami ery big beatu. M. in usłyszeliśmy niezapomniany
„Dzień jeden w roku” Czerwonych Gitar. Aż się chciało śpiewać…
Po
chwili oddechu wszyscy goście i członkowie Echa Rataj przystąpili do dzielenia
się opłatkiem i wzajemnego składania sobie życzeń. Kiedy na stołach pojawił się
barszcz i wjechały półmiski z pysznymi pierogami oraz smażonym karpiem (palce
lizać!), głos zabrała wójt gminy, Kamila Szejner. - Życzę Wam żeby zbliżająca się gwiazdka pozostała naszymi zwyczajnymi polskimi
świętami, a nie takimi jak w Nowym Jorku czy Londynie. Żebyśmy nie oszaleli na
punkcie zakupów i odczuli magię Bożego Narodzenia. Czasami bowiem może umknąć
to co najważniejsze - wspólne chwile bycia ze sobą, kontakty z dziećmi czy z
rodzicami. Podarujcie najbliższym to co najważniejsze, to ziarnko…, bo
wspomnienie wigilii pozostaje na całe życie - dodała zwracając się do obecnych
Kamila Szejner.
k
|