W takim składzie zobaczyli się po raz
ostatni. W piątek w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Stróżewie dyrekcja zorganizowała
pożegnanie absolwentów klas ósmych.Było
trochę nostalgicznie, chwile radości mieszały się ze wspomnieniami i odrobiną
smutku.
W słoneczne czerwcowe
przedpołudnie na placu przy budynku szkolnym (w stosownych odległościach), ustawiła
się 17-osobowa grupa młodzieży, by odebrać dokument ukończenia podstawowego
etapu edukacji.
Podobnie jak przy innych tego typu
okazjach nie obyło się bez ukradkiem ocieranych łez… W tym roku świadectwa
otrzymali: Konstancja Gapińska, Mateusz Kostuś, Borys Koźma, Szymon Kryk,
Nikodem Kwaśny, Kacper Piątek, Mikołaj Piątek, Wojciech Pielach, Aleksander
Siudyga, Magdalena Srebny, Nikodem Ślefarski, Nikodem Świątnicki, Izabela
Witkowska. Wyróżnieni zostali: Julia Polcyn z najwyższą średnią w szkole 5,47,
która za swoje osiągnięcia otrzymała nagrody o wartości 1000 zł, a także Lena
Małachowska - średnia 5,11, Oskar Ludowicz średnia 4,95 oraz Kaja Krasnopolska
średnia 4,84.
Zanim
jednak najlepsi dostąpili wspomnianych wyróżnień nastąpiła symboliczna zmiana
warty - poczet ośmioklasistów przekazał sztandar szkoły swoim o rok młodszym
kolegom. Następnie głos zabrał dyrektor szkoły, Piotr Jankowski, który nie
ukrywał zadowolenia i dumy z faktu, iż cała siedemnastka uczniów kończy szkołę
w roli absolwentów. -Wybraliście już sobie kolejne szkoły według waszych
zainteresowań i predyspozycji. Nie zawsze jednak ten pierwszy wybór jest
trafnym wyborem. Macie do tego prawo, to wy kreujecie teraz rzeczywistość… Dawno nie spotkałem się z klasą tak zgraną i społecznie
zintegrowaną. Zawsze byliście razem i pomagaliście sobie. Będzie tu was bardzo
brakowało, tych dużych chłopców i dziewczyn…
Dalej
dyrektor z humorem i wnikliwością scharakteryzował sylwetkę każdego z
kończących szkołę uczniów. Najlepszym z nich, a także ich rodzicom dyrektor w
towarzystwie wychowawczyni klasy VIII Beaty Szlecht i przewodniczącej rady
rodziców Katarzyny Nowakowskiej-Kwaśny wspólnie wręczyli nagrody i wyróżnienia.
-
Pragnę żebyście byli szczęśliwi i spełniły się wszystkie wasze marzenia -
mówiła wyraźnie wzruszona wychowawczyni. - Cieszę się, że pojawiliście się w moim
życiu. Wiele się od was nauczyłam i na zawsze pozostaniecie w moim sercu -
dodała na pani Beata, która podobnie jak absolwenci, sama również obdarowana
została przez radę rodziców atrakcyjnymi książkami.
Warto
dodać, ze nikt tu nie wyszedł z pustymi rękami. Wszyscy absolwenci otrzymali
prezenty i gadżety. W trakcie spotkania odegrano hymn szkolny, odpalono konfetti
a niestandardową oprawę muzyczną, osobiście akompaniując na gitarze zapewnił
Tomasz Śróda. Na koniec wszyscy zafundowali sobie wspólną pamiątkową fotografię.
k
|