Warto było w ostatnią sobotę
odwiedzić Zacharzyn - niedużą za to „długą” miejscowość na pograniczu gminy
Chodzież i Szamocin. Właśnie 18 września miała tam miejsce coroczna uroczystość
patriotyczna upamiętniająca śmierć siedmiu Polaków bestialsko zamordowanych
przez hitlerowców we wrześniu 1939 roku. Tym razem można mówić również o dużej
rangi wydarzeniu muzycznym.
Gmina pamięta, mieszkańcy również… Rocznicę
tragicznej śmierci młodych mężczyzn postanowiono uczcić nie tylko tradycyjnym
złożeniem wiązanek kwiatów i coroczną mszą św. w pobliskim kościele. W tym roku
koncepcja obchodów zyskała bardziej ważki, by nie powiedzieć poważny wymiar. Z
inicjatywy Stowarzyszenia SOCIUS tegoroczne
obchody przygotowało liczne grono Partnerów: Gmina Chodzież, Parafia Raczyn, Szkoła
Podstawowa w Zacharzynie, OSP Zacharzyn oraz Społeczność Lokalna. Już na
pierwszy rzut oka można było zauważyć, że mieszkańcy włączyli się w
przygotowanie obchodów poprzez
wywieszenie flag narodowych na swoich domach.
Tradycyjnie
uroczystości rozpoczęły obchody przy pomniku ofiar hitlerowców. Wśród delegacji
byli przedstawiciele rodziny, sołectw gminy Chodzież, gminnych, miejskich i
powiatowych jednostek samorządowych, lokalnych szkół, służb mundurowych,
instytucji oraz organizacji pozarządowych. Do wykonania w miejscowym kościele uroczystej
mszy św. Missa Brevis skomponowanej przez Jana Szopińskiego zaproszono Polski
Chór Męski, Chór Kameralny Polskiej Agencji Muzycznej oraz solistów. Całość zakończył
dedykowany mieszkańcom muzyczny suplement.
Uroczystość
pod pomnikiem rozpoczęło wprowadzenie pocztów sztandarowych i wykonanie hymnu w
wersji chóralnej. Następnie prowadzący, który wcześniej przypomniał wydarzenia
z września 1939 roku, zaprosił delegacje do składania wiązanek kwiatów. Tradycją
jest, że uroczystość inaugurują przedstawiciele rodzin, których krewnych zamordowali
hitlerowscy siepacze. Samorządowców naszej gminy reprezentowały: wójt Kamila
Szejner, jej zastępca Ewa Kubiś i przewodnicząca rady Ewa Śliwińska. W
uroczystości uczestniczyli również przedstawiciele organizatorów obchodów:
Stowarzyszenia SOCIUS, Szkoły Podstawowej w Zacharzynie, Ochotniczej Straży
Pożarnej w Zacharzynie, Ks. Proboszcza Parafii Raczyn Karola Łybka.
Kulminacyjnym
punktem obchodów było uroczyste wykonanie mszy św. w pobliskim kościele pw. Matki
Boskiej Królowej Polski, którą wraz z miejscowym proboszczem koncelebrował ks.
dziekan Ireneusz Szypura z Chodzieży. Dramat zamordowanych mieszkańców poprzez
nawiązanie do postaci fotografa powstania warszawskiego „Broka” poruszył
proboszcz podczas kazania. - „Dziś z tego
urywki, dziś z tego migawki, czy wróci jutro?” Te pytania towarzyszyły
wszystkim, którzy walczyli na pierwszej i ostatniej linii frontu. Każdego roku
we wrześniu obchodzimy rocznicę dramatu wojny. Chcemy ocalić od zapomnienia
siedmiu zabitych na tutejszych nadnoteckich łąkach…Nikt już im nie zrobi zdjęć. Dziś tam panuje cisza.
W
intencji pomordowanych, a także w intencji Ojczyzny we wnętrzu kościoła
wybrzmiało dzieło Jana Szopińskiego Missa Brevis w wykonaniu Polskiego Chóru
Męskiego (pamiętamy ich brawurowe wykonanie Hallelujah L. Cohena), Chóru
Kameralnego Polskiej Agencji Muzycznej oraz solistki Antoniny Jagielskiej. Przejmująca
w swoim wyrazie uroczysta msza nie była jeszcze finałem muzycznych doznań.
Ostatnim elementem obchodów był koncert pieśni patriotycznych i wojskowych w
klasycznych interpretacjach Polskiego Chóru Męskiego p. b. Piotra Jańczaka oraz
solisty Opery Nova w Bydgoszczy Krzysztofa Zimnego. Zgromadzeni w zacharzyńskiej
świątyni nierzadko ze wzruszeniem wysłuchali tak znanych pieśni jak „Przybyli
ułani”, „O mój rozmarynie” czy „Wojenko, wojenko”. Wykonanie wzbudziło owację,
w niejednych oczach zaszkliły się łzy…
|